
Proces starzenia się charakteryzuje się postępującym pogorszeniem funkcji narządów. Fizjologiczne zużycie organizmu prowadzi do zwiększonej zapadalności na choroby przewlekłe związane z wiekiem, takie jak nowotwory, choroba Alzheimera, choroby układu krążenia i cukrzyca typu 2.
Znaczna część obecnego zrozumienia związku między starzeniem się a zmianami zmiennych fizjologicznych w ciągu całego życia organizmu przyczyniła się do opracowania „zegarów biologicznych” lub szacunków „wieku biologicznego”. Do ich opracowania często wykorzystuje się substancje zawarte we krwi. Kiedy w naszym organizmie dochodzi do uszkodzeń, do krwiobiegu uwalniane są różne substancje ze wszystkich narządów i tkanek. W zależności od pochodzenia urazu i jego ciężkości uwalniane są różne rodzaje cząsteczek, które biorą udział w przebiegu choroby. Wzrost lub spadek tych cząsteczek informuje nas o stanie zdrowia danej osoby i pozwala wnioskować o przyszłych powikłaniach.
W przypadku tego badania, opublikowanego w czasopiśmie naukowym Nature Communications, naukowcy wykorzystali próbki krwi od ponad 70 000 uczestników, aby opracować komputerowy model o nazwie DOSI (Dynamic Organism State Indicator).
Ten dynamiczny wskaźnik stanu organizmu został zamodelowany w celu ustalenia związku pomiędzy wahaniami DOSI człowieka a utratą odporności organizmu. Innymi słowy, zwiększona podatność na choroby przewlekłe wraz z wiekiem, niezależnie od stanu zdrowia czy genetyki. Chcesz zachować zdrowie na dłużej? Poznaj te naturalne metody: https://naturalcare.pl/jakie-sa-naturalne-sposoby-na-zachowanie-zdrowia-na-dlugie-lata
Badacze dowodzili, że niezależnie od stanu starzejącego się organizmu, dominują cechy organizmu zbliżającego się do punktu krytycznego, odpowiadającego całkowitej utracie odporności. Dokładne , maksymalny wiek, jakiego możemy dożyć to 100-150 lat.
Argumentuje się to tym, że utrata odporności fizjologicznej jest nieuniknioną i nieodłączną cechą biologiczną organizmu i że jest niezależna od czynników stresowych, zarówno środowiskowych, genetycznych, fizycznych, jak i psychologicznych. Dlatego badacze twierdzą, że nie można zapobiec utracie odporności.
Tym samym doszli do wniosku, że granica długości życia człowieka raczej nie ulegnie poprawie dzięki terapiom celowanym na konkretne choroby przewlekłe. Dlatego też radykalne wydłużenie maksymalnej długości życia poprzez leczenie chorób lub postęp technologiczny nie byłoby możliwe bez ingerencji w naturalny proces starzenia się, który jest podstawową przyczyną utraty odporności.